Wystarczy odejść na chwilę od biurka, a zaraz ktoś człowiekowi nabazgrze na notatkach. A jeśli już jesteśmy przy TeTe, to na MFKiG ukazać się ma, nakładem Kultury Gniewu, zbiorcze wydanie Popmana z różnymi ciekawymi dodatkami. Moim zdaniem jedna z pozycji "trzeba mieć".
A teraz rzeczywiście, jak sugeruje rysunek, priorytetem jest Czarna Uroczystość. See you next time! - jak woła Gahan na końcu każdego koncertu.
Pozdrowionka dla TeTe!
OdpowiedzUsuń