środa, 27 grudnia 2017
czwartek, 21 grudnia 2017
środa, 29 listopada 2017
Felieton w Kalejdoskopie #5
Tym razem napisałem do Kalejdoskopu o komiksach reporterskich, wszak dziennikarska profesja ciągle jest bliska memu sercu. W tekście pojawili się Guy Delisle (gość ostatniego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier) i Joe Sacco, których komiksy wydały Kultura Gniewu oraz Timof i Cisi Wspólnicy. Wspomniałem też kronikarskie Na szybko spisane Michała Śledzińskiego. Bo to bardzo dobry komiks jest. Cały tekst w grudniowym Kalejdoskopie.
wtorek, 28 listopada 2017
wtorek, 31 października 2017
Felieton w Kalejdoskopie #4
Przełom października i listopada to czas, w którym o śmierci mówi się niemało. Sporo się też pisze, i to właśnie o śmierci jest mój najnowszy tekst w Kalejdoskopie. Przywołuję w nim Tylko spokojnie Henryka Glazy, Zaduszki Rutu Modan i postać Śmierci wykreowaną przez Neila Gaimana. Ale padają też w felietonie nazwiska takich komiksowych bohaterów, jak Kent, Wayne czy Parker. W związku z powyższym polecam uwadze listopadowy Kalejdoskop.
wtorek, 24 października 2017
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #30
Stało się! Pik i Robi trafili na łamy Ziemi Łódzkiej po raz trzydziesty! Pierwszy odcinek serii, którą do moich scenariuszy rysuje Robert Trojanowski, w miesięczniku samorządu wojewódzkiego ukazał się w numerze z sierpnia 2014 roku. Od tamtej pory nasze opowiastki o ciekawostkach Łódzkiego pojawiają się w miarę regularnie. Co ważne - świetnie dogadujemy się z redakcją Ziemi Łódzkiej, którą z tego miejsca pozdrawiam.
sobota, 7 października 2017
czwartek, 21 września 2017
Felieton w Kalejdoskopie #3
Z lekkim opóźnieniem wrzucam informację o trzecim tekście w Kalejdoskopie. Tym razem napisałem o tym, że komiks jest dla dzieci. Ale tylko w leadzie, bo potem szybko się z tego wycofałem. Z wątków łódzkich - w felietonie pada nazwisko Kajetana Wykurza, a za ilustrację posłużyła plansza z jego najnowszego komiksu Maja i Minizaury, wydanego przez Egmont. Natomiast w akapicie dotykającym komiksowej edukacji figurują Karol Konwerski i Mateusz Skutnik oraz Piotr Nowacki (i jeszcze Janusz Christa z Papciem Chmielem). W październikowym numerze Kalejdoskopu mnie nie będzie, ale w listopadowym najpewniej powrócę.
poniedziałek, 28 sierpnia 2017
piątek, 14 lipca 2017
wtorek, 11 lipca 2017
Komiks o strefie ekonomicznej
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna na początku czerwca świętowała 20-lecie istnienia. Z tej to okazji ukazał się 16-stronicowy komiks, do którego napisałem scenariusz. W kolorowym zeszycie, narysowanym przez Tomasza Piorunowskiego, znalazła się historia ŁSSE wpisana w opowieść o przemysłowej Łodzi. Bohaterami komiksu są łódzcy fabrykanci Henryk Grohman i Karol Wilhelm Scheibler Jr. oraz ich... duchy. W publikacji znalazły się też dwie ilustracje wykonane przez Tomasza Tomaszewskiego.
Etykiety:
info,
komiks,
piorunowski,
scenariusz,
tomaszewski
poniedziałek, 3 lipca 2017
Młodzieżowa Akademia Komiksowa #2
Podobnie, jak przed rokiem, odwiedzamy rozmaite placówki oświatowe w Łodzi i okolicach (także integracyjne i resocjalizacyjne), w których najpierw opowiadamy (moimi ustami), co to jest komiks i skąd się wziął, a potem w praktyce przekazujemy podstawy wiedzy o tym, jak się ten komiks robi. Do owej praktyki wykorzystujemy - przygotowane specjalnie na warsztaty - zeszyty ćwiczeń (po zajęciach dzieci zabierają publikację ze sobą). Mistrzem zajęć praktycznych jest Robert, a ja mu w nich dzielnie pomagam.
W niektórych szkołach uczestnicy warsztatów odkrywają, że Robert to ten rysownik od serii Książka pod tytułem, więc nie może się obejść bez autografów.
piątek, 30 czerwca 2017
Felieton w Kalejdoskopie #2
W lipcowo-sierpniowym Kalejdoskopie ukazał się mój drugi tekst. Tym razem napisałem o tym, co dzieje się na polskim rynku komiksowym, "wykorzystując" do tego m.in. Marcina Podolca, Krzysztofa Ostrowskiego oraz wydawnictwa Scream Comics i Kurc. Wszak w Magazynie Kulturalnym Łodzi i Województwa Łódzkiego musi być napisane po... łódzku, a wyżej wymienieni tacy właśnie są.
czwartek, 29 czerwca 2017
środa, 28 czerwca 2017
Polski komiks w Sztokholmie
Sztokholmski festiwal nie jest wielką imprezą. Rozmiarami przypomina trochę ten łódzki z pierwszej dekady XXI wieku. W tym roku zajmował niecałe dwie kondygnacje Kulturhuset - wielkiego domu kultury usytuowanego w samym centrum miasta. Spośród kilkudziesięciu stolikowych stoisk większość stanowiły stanowiska autorskie, zinowe i małych wydawnictw. Spotkania odbywały się na dwóch niedużych scenach, wydzielonych z otwartych przestrzeni. Co ciekawe - impreza funkcjonowała jedynie od 11:00 do 17:00. Wśród zagranicznych gości, którzy pojawili się na SIS 2017, byli m.in. Gipi (czyżby dlatego nie przyjechał na FKW?), Derf Backderf i Erika Moen z USA, Ben Stenbeck z Nowej Zelandii oraz Benjamin Renner z Francji.
No i byli oczywiście Polacy. W związku z organizacją wystawy - którą dofinansował minister kultury i dziedzictwa narodowego - zabraliśmy do Szwecji Anię Krztoń, Kasię Babis, Łukasza Kowalczuka, Jacka Frąsia i Tomka Tomaszewskiego. Mieliśmy swoje stoisko, sąsiadujące ze stoiskiem... Centrali. Na wystawie, oprócz wymienionej piątki, pokazaliśmy prace Tadeusza Baranowskiego, Henryka Chmielewskiego, Janusza Christy, Karola Kalinowskiego, Bereniki Kołomyckiej, Tomasza Leśniaka, Katarzyny Niemczyk, Piotra Nowackiego, Barbary Okrasy, Krzysztofa Ostrowskiego, Macieja Pałki, Marcina Podolca, Jakuba Rebelki, Grzegorza Rosińskiego, Mateusza Skutnika, Anny Heleny Szymborskiej, Michała Śledzińskiego i Przemysława Truścińskiego. Przy okazji - słuszność ma Daniel Gizicki, upominając się o nazwiska scenarzystów przy budowaniu tego rodzaju wystaw. Jeśli będziemy robić następną - wymienimy obok siebie wszystkich twórców historii, plansz czy kadrów, a nie tylko samych rysowników. Ale żeby nie było - na wystawie w Sztokholmie (jak i wielu wcześniejszych), w biogramach rysowników (w katalogu i na planszach) były oczywiście podane nazwiska współpracujących z nimi scenarzystów. Nie zgadzam się natomiast z Danielem w kwestii tego, że pokazywanie polskich komiksiarzy na zagranicznych wystawach nie ma sensu. Moim zdaniem taka promocja jest celowa i potrzebna, ale o tym może przy innej okazji.
środa, 31 maja 2017
Felieton w Kalejdoskopie #1
Swego czasu opublikowałem na łamach miesięcznika Kalejdoskop trochę tekstów. Zazwyczaj były to artykuły informujące o nadchodzącym festiwalu komiksów i towarzyszących mu atrakcjach. Czasem szerzej opisałem działania jakiegoś artysty (np. Marcina Podolca) albo przeprowadziłem wywiad (np. z Krzyśkiem Ostrowskim). Wszystko wskazuje na to, że od czerwca moje teksty w Kalejdoskopie będą pojawiały się regularnie. Łukasz Kaczyński - nowy naczelny, wydawanego przez Łódzki Dom Kultury, miesięcznika - zaprosił mnie do współpracy, oddając kolumnę na felietony poświęcone komiksowi. Będę starał się pisać o rzeczach ciekawych, a zacząłem do zwrócenia uwagi na niesamowity sukces Katarzyny Niemczyk, której komiks został nominowany do Nagrody Eisnera. Dziękując Łukaszowi za zaufanie, zapraszam do lektury Kalejdoskopu - następny tekst już powstaje. Mam nadzieję, że i czytelnikom magazynu moje opowieści choć trochę się spodobają.
środa, 24 maja 2017
poniedziałek, 22 maja 2017
Polski komiks na 19. Napoli Comicon
Wspólnie z BWA w Jelenie Górze zrobiliśmy wystawę polskiego komiksu w Neapolu. A dokładnie podczas 19. Napoli Comicon - Salone Internazionale Del Fumetto, który odbył się między 28 kwietnia a 1 maja tego roku. Dla niewtajemniczonych - fumetto to po polsku oczywiście komiks.
Na wystawie zatytułowanej Memoria e Narrazione. Il Fumetto Storico Polacco (Pamięć i Narracja. Polski komiks historyczny) pokazane zostały komiksy (w całości lub we fragmentach) narysowane przez dwudziestu autorów. Włoska publiczność zobaczyła różne momenty polskiej historii - od najdawniejszej po współczesną. O to, że wystawa była mocno zróżnicowana pod względem stylistycznym, zadbał jej kurator - Piotr Machłajewski, sięgając po takich autorów, jak Baum, Birek, Ciszak, Frąś, Gawronkiewicz, Grzeszkiewicz, Janicki, Jezierski, Michalski, Oleksicki, Ordon, Ozga, Polch, Służały, Stefaniec, Teluk, Tomaszewski, Truściński, Wyrzykowski oraz Rosiński. Ten ostatni pojawił się na Comiconie osobiście - Włosi zorganizowali mu bowiem indywidualną ekspozycję oryginalnych plansz z Thorgala.
Oprócz Grzegorza Rosińskiego, zagranicznymi gwiazdami tegorocznego Comiconu byli m.in. Nicolas De Cresy, Scott Koblish, Toyotaro i Katharina Greve. Ale czyż potrzeba im wielu zagranicznych autorów, gdy mają taki dostatek własnych? Wśród kilkudziesięciu włoskich twórców wymienionych w programie znaleźli się m.in. Tanino Liberatore i Gipi.
Jedną z niewątpliwych atrakcji Comiconu był Dylan Dog Experience. To teatralny performance z udziałem zawodowych aktorów, podczas którego widz staje się... Dylanem Dogiem. Każdy z uczestników zakłada na twarz maskę z wizerunkiem Dylana i - przechodząc z sali do sali - prowadzony przez aktorów, uczestniczy w rozwiązywaniu kryminalnej zagadki. Niestety, w środku nie można robić zdjęć.
Jak donoszą lokalne media - tegoroczny Comicon był rekordowy pod względem frekwencji. Tereny neapolitańskich targów, gdzie odbywał się festiwal, odwiedziło ponad 120 tysięcy osób. Szacuje się, że publiczność przyjezdna (około 60% wszystkich, którzy kupili bilety na Comicon) zostawiła w restauracjach, hotelach, sklepach, muzeach oraz u festiwalowych wystawców... 13 milionów euro. Sporo.
Na wystawie zatytułowanej Memoria e Narrazione. Il Fumetto Storico Polacco (Pamięć i Narracja. Polski komiks historyczny) pokazane zostały komiksy (w całości lub we fragmentach) narysowane przez dwudziestu autorów. Włoska publiczność zobaczyła różne momenty polskiej historii - od najdawniejszej po współczesną. O to, że wystawa była mocno zróżnicowana pod względem stylistycznym, zadbał jej kurator - Piotr Machłajewski, sięgając po takich autorów, jak Baum, Birek, Ciszak, Frąś, Gawronkiewicz, Grzeszkiewicz, Janicki, Jezierski, Michalski, Oleksicki, Ordon, Ozga, Polch, Służały, Stefaniec, Teluk, Tomaszewski, Truściński, Wyrzykowski oraz Rosiński. Ten ostatni pojawił się na Comiconie osobiście - Włosi zorganizowali mu bowiem indywidualną ekspozycję oryginalnych plansz z Thorgala.
Oprócz Grzegorza Rosińskiego, zagranicznymi gwiazdami tegorocznego Comiconu byli m.in. Nicolas De Cresy, Scott Koblish, Toyotaro i Katharina Greve. Ale czyż potrzeba im wielu zagranicznych autorów, gdy mają taki dostatek własnych? Wśród kilkudziesięciu włoskich twórców wymienionych w programie znaleźli się m.in. Tanino Liberatore i Gipi.
Jedną z niewątpliwych atrakcji Comiconu był Dylan Dog Experience. To teatralny performance z udziałem zawodowych aktorów, podczas którego widz staje się... Dylanem Dogiem. Każdy z uczestników zakłada na twarz maskę z wizerunkiem Dylana i - przechodząc z sali do sali - prowadzony przez aktorów, uczestniczy w rozwiązywaniu kryminalnej zagadki. Niestety, w środku nie można robić zdjęć.
Jak donoszą lokalne media - tegoroczny Comicon był rekordowy pod względem frekwencji. Tereny neapolitańskich targów, gdzie odbywał się festiwal, odwiedziło ponad 120 tysięcy osób. Szacuje się, że publiczność przyjezdna (około 60% wszystkich, którzy kupili bilety na Comicon) zostawiła w restauracjach, hotelach, sklepach, muzeach oraz u festiwalowych wystawców... 13 milionów euro. Sporo.
sobota, 15 kwietnia 2017
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #24
W Ziemi Łódzkiej ukazał się dwudziesty czwarty odcinek serii Pik & Robi, do której piszę scenariusze, a którą rysuje niezmiennie Robert Trojanowski. O tym, skąd wzięli się nasi bohaterowie, pisałem na blogu nie tak dawno. Korzystając z tego, że odcinek jest wielkanocny, życzę Wszystkim spokojnych świąt.
środa, 12 kwietnia 2017
Komiks o managerach
Napisałem scenariusz komiksu o managerach. A dokładniej - o property managerach i facility managerach. Sześcioplanszową historię narysował Tomek Tomaszewski. Publikację uzupełnioną o informacje (które współtworzyłem i redagowałem) na temat wyżej wspomnianego managementu, okraszone dodatkowymi ilustracjami Tomka, wydała firma Skanska. Broszura ukazała się w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej. Przy okazji - podziękowania dla Waldka Olbryka i Artura Wysockiego za znakomitą współpracę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)