Szybkie zestawienie moich ulubionych wydawnictw muzycznych spreparowanych w 2009 roku (kolejność po części przypadkowa). Najbardziej cieszy fakt, że moje trzy ulubione kapele właśnie w zeszłym roku wydały premierowy materiał. I to one są na trzech pierwszych miejscach.
1.
Depeche Mode -
Sounds Of The Universe. Na DM się nie zawiodłem. Tak jak i przy wszystkich poprzednich albumach, tak i teraz nagrali muzykę brzmiąca odmiennie od tego, co robili wcześniej. Wydanie w wersji box rewelacyjne, z wersjami demo starych i nowych kawałków, dodatkowymi utworami, dwiema książkami itp, itd. W czerwcu 2009 widziałem DM na żywo w Berlinie, a teraz stoję już w blokach startowych przed dwoma lutowymi występami w łódzkiej Atlas Arenie.
2.
Waltari -
Below Zero. Jak zwykle - potęga mariażu metalu z brzmieniami elektronicznymi. Jak zwykle - bez "zmiłuj się". A w dodatku w wakacje widziałem ich po raz pierwszy w życiu na żywo. Czego chcieć więcej...
3.
Yello -
Touch Yello. Pisałem o tej płycie
tu. W międzyczasie nabyłem wersję "special limited edition" z sześcioma dodatkowymi kawałkami oraz płytą dvd zawierającą... wirtualny koncert Yello. Intrygujące.
4.
IamX -
Kingdom Of Welcome Addiction. O tym krążku wspominałem w
tym miejscu. Od tamtego czasu jeszcze bardziej przekonałem się do niego. To świetna płyta.
5.
And One -
Bodypop 1,5 oraz
Live. W sumie trzy wydawnictwa, bo to
Live to podwójne cd oraz podwójne dvd. Dla tych co nie wiedzą, cóż to za muza - do szpiku synthetyczne łupu-cupu, do którego w większości śpiewają po niemiecku. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
6.
Kraftwerk -
The Catalogue - wielkie i ciężkie bydle, a w środku osiem zremasterowanych płyt Elektrowni i elegancko oprawione książeczki. Ta muza się nie starzeje.
7.
Łąki Łan -
Łąkiłanda - rewelacyjna płyta, do której nieustająco wracam, a o której już się
wypowiadałem.
8.
Camouflage -
Live In Dresden - brakowało mi czegoś takiego w dyskografii tego niemieckiego tria. Koncert na cd oraz dwie płyty dvd w zestawie: na jednej występ na żywo, na drugiej teledyski, tv shows i fajny film.
9.
DAF -
Das Beste von DAF - best of klasyków elektroniki i industrialu.
Tak o tej płycie pisałem.
10.
Erasure -
Totalpop! Deluxe - The First Forthy Hits - wydawnictwo podsumowujące dotychczasową działalność duetu. Nie jestem ich wielkim fanem, ale ten zestaw piosenek daje się słuchać (i oglądać, bo oprócz trzech płyt cd jest też dvd z występami telewizyjnymi zespołu).
11.
Agnieszka Chylińska -
Modern Rocking - o tej płycie
pisałem niedawno. I zdania nie zmieniłem.
W zestawieniu brakuje ostatniej płyty 2raumwohnung, ale nie udało mi się jeszcze wejść w jej posiadanie. Ponadto - w 2009 roku ukazało się sporo remasterów Ultravox i Visage, co mnie niezmiernie ucieszyło. Polubiłem duet Rodrigo y Gabriela, wreszcie kupiłem na cd obydwa krążki Cacophony, zdobyłem brakującą płytę Talk Talk i solowy album Marka Hollisa. Zaliczyłem trochę fajnych koncertów, a teraz niecierpliwie wypatruję, co przyniesie rok 2010. Na razie zainteresowały mnie zapowiedzi nowych płyt Petera Gabriela i Kamp!