poniedziałek, 30 grudnia 2019
niedziela, 29 grudnia 2019
Katalog jubileuszowy 30. MFKiG
Z okazji 30. edycji Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier ukazała się jubileuszowa publikacja. Nie ma w niej zbyt wiele do czytania, choć książka ma 168 stron. Krótki tekst o historii i roli festiwalu napisał Wojciech Birek. Natomiast zdecydowaną większość katalogu wypełnia kilkaset fotografii z wszystkich edycji imprezy (wiele z nich po raz pierwszy ujrzało światło dzienne). Są też okładki festiwalowych publikacji oraz oczywiście wszystkie plakaty. Planując tę książkę pomyślałem, że większą frajdę odbiorom sprawi oglądanie festiwalu niż czytanie o nim.
Katalog powstawał w zawrotnym tempie, co potwierdzą Marta Zawada, która książkę zaprojektowała, złożyła i przygotowała do druku oraz Joanna Birek, która dokonała niezbędnych tłumaczeń na język angielski. Wydawcą jest EC1 Łódź - Miasto Kultury.
piątek, 20 grudnia 2019
Felieton w Kalejdoskopie #19
W grudniowym Kalejdoskopie ukazał się mój kolejny tekst. Tym razem zastanawiam się nad tym, jak to jest z nagrodami w branży komiksowej i dlaczego tam mało nagród komiks zdobywa poza swoim środowiskiem. Rozważania wynikają oczywiście z Nagrody Nobla dla Olgi Tokarczuk, a co za tym idzie - nie mogło w tekście zabraknąć wspomnienia o komiksowych adaptacjach prozy laureatki dokonanych przez Daniela Chmielewskiego oraz Dominika Szcześniaka i Grzegorza Pawlaka.
środa, 18 grudnia 2019
Historia polskiego komiksu #3
Trzeci odcinek Historii polskiego komiksu porusza dość istotną kwestię - czy Thorgal jest naszym rodakiem. Zdania w tej materii od dawna są podzielone. Postanowiliśmy wspólnie z Robertem Trojanowskim (odpowiedzialnym za rysunki) zastanowić się, do czego może ta polaryzacja doprowadzić. Komiks opublikowały drukiem Zeszyty Komiksowe w swoim 28 numerze.
A tak prezentują się pierwszy (o tym, kiedy powstał polski komiks) i drugi (o tym, skąd wzięły się imprezy komiksowe w Polsce) odcinek naszego cyklu. Kolejne w przygotowaniu.
piątek, 13 grudnia 2019
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #50
No i mamy jubileusz. Pięćdziesiąty odcinek przygód Pika i Robiego na łamach Łódzkie.pl / Ziemia Łódzka. Z okazji rocznicy zaprosiliśmy czytelników miesięcznika (a co za tym idzie - i naszego komiksu) do zabawy. Zadanie jest proste - trzeba uzupełnić puste kadry i wyjaśnić w nich, jak to się stało, że nasi bohaterowie płynąc Pilicą znaleźli się gdzieś w kosmosie. Nieodmiennie - scenariusz mój, rysunki Roberta Trojanowskiego.
Etykiety:
komiks,
pik i robi,
prasa,
scenariusz,
trojanowski,
ziemia łódzka
sobota, 7 grudnia 2019
Moniuszko 2019 - Komiks
W jaki sposób miłośnicy komiksu mogą uczcić Rok Moniuszki? Oczywiście pójściem do opery albo wysłuchaniem przepięknych pieśni skomponowanych przez pana Stanisława. Ale mogą też - tak jak to zrobił Dom Literatury w Łodzi - wydać antologię historii obrazkowych inspirowanych życiem i twórczością kompozytora. W zredagowanym przez Marcina Bałczewskiego zbiorze Moniuszko 2019 - Komiks znalazła się opowieść Verbum nobile 2.0 z moim scenariuszem i rysunkami Roberta Trojanowskiego.
Nie chciałem zagłębiać się w życiorys Moniuszki, pomyślałem więc o komiksowej adaptacji któregoś z jego dzieł. Wybór padł na jednoaktową operę Verbum nobile z librettem Jana Chęcińskiego. Akcję rozgrywającej się w XVIII wieku komedii przeniosłem do współczesnego świata, umiejscawiając ją na jednej z łódzkich ulic. Jaka to ulica? I czy udało mi się wybrnąć z zadania, które postawiłem przed sobą i Robertem? Zapraszam do lektury poniższego komiksu.
W antologii znalazły się też prace m.in. Grzegorza Janusza i Tomasza Niewiadomskiego, Macieja Wodza, Grzegorza Weigta i Fujcika.
środa, 4 grudnia 2019
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #49
Ciekawe, kogóż to Pik i Robi spotkali w 49 odcinku swoich przygód na łamach październikowego numeru Łódzkie.pl / Ziemia Łódzka? A właściwie, kogo spotkał Robi? Otóż nasz bohater w nocnym koszmarze sennym miał do czynienia z wiewiórką! Czego nie wiedziało przemiłe zwierzątko? O co zapytał Pik Robiego? Czy znacie odpowiedź na to pytanie? Tradycyjnie - scenariusz mój, rysunki Robert Trojanowski.
Etykiety:
komiks,
pik i robi,
prasa,
scenariusz,
trojanowski,
ziemia łódzka
wtorek, 3 grudnia 2019
Zeszyty Komiksowe #28 - Kalendarium na 100-lecie polskiego komiksu
Redakcja Zeszytów Komiksowych opublikowała kalendarium przygotowane na okoliczność 100-lecia polskiego komiksu. Do jego opracowania zaprosiła wiele znamienitych osób zajmujących się w naszym kraju historiami obrazkowymi (m.in. Jerzego Szyłaka, Wojciecha Birka, Adama Ruska, Justynę Czaję, Sylwię Kaźmierczak, Witolda Tkaczyka, Kamila Śmiałkowskiego i innych). Mnie także przypadła w udziale przyjemność wskazania dziesięciu istotnych dat dla polskiego komiksu, które znalazły się w kalendarium. Co wybrałem? Oto moje zestawienie:
7 lutego 1949 - ukazuje się pierwszy numer gazety Świat Młodych
Wychodząca przez 44 lata gazeta, zamieszczając na ostatniej stronie historyjki obrazkowe, przyczyniła się do ogromnej popularyzacji komiksu w Polsce. Redaktorami graficznymi ŚM byli Henryk Jerzy Chmielewski i Szarlota Pawel, a na łamach – oprócz wspomnianych – publikowali m.in. Tadeusz Baranowski, Tadeusz Raczkiewicz i Janusz Christa.
Lipiec 1976 - ukazuje się pierwszy numer magazynu Relax
Magazyn Relax do tej pory pozostaje najważniejszym polskim magazynem komiksowym, w którym publikowała większość klasyków polskiego komiksu.
Jesień 1983 - w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi powstaje grupa UFO-ZENEK
Założony przez grupę licealistów UFO-ZENEK skupiał miłośników fantasy, ilustracji oraz komiksu. Członkowie grupy w późniejszych latach mieli niebagatelny wpływ na to, co działo się w polskim komiksie pod koniec XX i w XXI wieku. Na bazie tej grupy powstało Stowarzyszenie Twórców „Contur” od 1991 roku organizujące w Łodzi Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier (dawniej Ogólnopolski Konwent Twórców Komiksu), mające na koncie wiele komiksowych przedsięwzięć, w tym kilkadziesiąt zagranicznych wystaw polskiego komiksu. Z UFO-ZENEK-a wywodzą się m.in. Tomasz Tomaszewski, Tomasz Piorunowski, Przemysław „Trust” Truściński, Adam Radoń czy Piotr Kania.
2 lutego 1991 - I Konwent Twórców Komiksu
To była pierwsza komiksowa impreza w Polsce. Jednodniowe spotkanie kilkudziesięciu twórców i miłośników historii obrazkowych z całej Polski, zorganizowali w Kielcach Robert Łysak, Jerzy Ozga i Tomasz Łukaszczyk.
28-29 września 1991 - II Ogólnopolski Konwent Twórców Komiksu
Pierwsza impreza komiksowa w Łodzi, będąca kontynuacją kieleckiego I KTK, zorganizowana przez Stowarzyszenie Twórców „Contur” w gościnnych progach Łódzkiego Domu Kultury. To początek drogi, która doprowadziła do przeobrażenia się niewielkiej imprezy dla trzystu osób do liczącego się w Europie międzynarodowego festiwalu z 20-tysięczną publicznością. Nie da się przecenić wpływu MFKiG na kształtowanie się komiksowego środowiska i rynku w Polsce.
1999 - ukazuje się pierwszy numer magazynu Produkt
Magazyn Produkt wniósł ogromne ożywienie i świeżość do polskiego komiksu przełomu wieków. Wyrosła na nim nowa komiksowa publiczność, a na łamach publikowali tak ważni twórcy, jak Michał „Śledziu” Śledziński (redaktor naczelny magazynu), Karol „KRL” Kalinowski, Filip Myszkowski czy Bartosz i Tomasz Minkiewiczowie. Magazyn wykreował co najmniej dwie ważne serie: Osiedle Swoboda i Wilq.
4 października 2002 - ukazuje się pierwszy numer gazety eMeFKa News
Czterostronicowa, powielana na ksero gazeta, początkowo ukazywała się jako Dziennik Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, by w 2015 roku stać się Łódzkim Informatorem Komiksowym. Periodyk jest dość istotną kroniką tego, co przez lata działo się na MFKiG oraz w komiksowej Łodzi. eMeFKę wymyślił Piotr Kasiński, a redakcję uzupełnili Robert Trojanowski, Jarek Obważanek, Paweł Kwiatkowski i Maciej Pałka. Gazeta ukazuje się do dziś.
18 stycznia 2014 - I Złote Kurczaki
Złote Kurczaki - jedno z ważniejszych przedsięwzięć komiksowych XXI wieku – nagrody dla twórców i wydawców komiksu niezależnego. Organizowana przez ekipę Bazgrolli impreza pokazuje, jak duże i aktywne jest w Polsce środowisko zinów i komiksowego DIY.
20 marca 2018 - uprawomocniło się pozwolenie na budowę Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej na terenie kompleksu EC1 Łódź
CKNI będzie pierwszą w Polsce instytucją poświęconej komiksowi oraz grom i wirtualnej rzeczywistości. W CKNI, którego otwarcie planowane jest na przełom 2020 i 2021 roku, oprócz części dedykowanej grom, znajdzie się stała wystawa opowiadająca o tym, czym jest komiks i jak kształtowała się jego historia w Polsce oraz sale warsztatowe, w których będzie można w praktyce poznać kolejne etapy powstawania komiksu. CKNI, jako wydział EC1, zajmuje się już budowaniem kolekcji polskiego komiksu i pamiątek po jego twórcach.
7 września 2018 - zmarła Szarlota Pawel
Eugenia Pawel-Kroll była jedną z pierwszych polskich twórczyń komiksu i jednocześnie pozostawała jedną z najbardziej rozpoznawalnych w kraju autorek historyjek obrazkowych. Wykreowała dwie popularne serie komiksowe dla dzieci – Jonka, Jonek i Kleks oraz Kubuś Piekielny. Błąd medyczny spowodował, że przez ostatnie 9 lat życia nie mogła zajmować się twórczością.
Etykiety:
eMeFKa News,
komiks,
kwiatkowski,
piorunowski,
prasa,
tomaszewski,
trojanowski
piątek, 29 listopada 2019
Felieton w Kalejdoskopie #18
W listopadowym Kalejdoskopie ukazał się mój tekst o grupie artystów skupionych w Stowarzyszeniu Twórców "Contur", czyli o ludziach, którzy będąc uczniami szkoły średniej zainteresowali się komiksem, co bez wątpienia mocno odbiło się na ich późniejszym życiu. Nie dość, że sami zaczęli tworzyć obrazkowe historie, to jeszcze zaangażowali się w organizowanie konwentu (obecnie nazywającego się Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier), wystaw i wielu innych kulturalnych przedsięwzięć. Pretekstem do napisania tekstu jest ciągle wisząca w łódzkiej Bramie Miasta wystawa prac kilku "conturowców".
Etykiety:
kalejdoskop,
komiks,
piorunowski,
prasa,
tomaszewski
poniedziałek, 18 listopada 2019
Waltari w Polsce!
Miałem nadzieję, że w końcu do tego dojdzie. I stało się! Fiński zespół Waltari przyjechał wreszcie do Polski! Jest to jedna z moich ulubionych kapel (a jakie są inne ulubione, można przeczytać tutaj), ale niezbyt popularna w naszym kraju. Dlatego dziesięć lat temu - nie mogąc doczekać się wizyty Finów w Polsce - pojechałem na ich koncert do Czech. Bo trzeba wiedzieć, że Czesi (po Finach zapewne) są największymi fanami Waltari w Europie (a może i na świecie). Nie jest więc zbyt dużym problemem spotkać Kartsy'ego Hatakkę (lidera i frontmana grupy) i jego kumpli w kraju słynącym z piwa, knedlików i kminku gdzie się da.
To było przeżycie! Niech sobie dziennikarze, co się na muzyce znają, pomijają ten koncert milczeniem - ja bawiłem się świetnie. Zespół wystąpił 3 października w warszawskim klubie Progresja, jak support przed Dog Eat Dog. Trudno. Czego się nie robi dla ulubieńców - można posłuchać nawet Dog Eat Dog.
Waltari grało 45 minut. Trudno zapamiętać dokładnie nawet tak krótką setlistę, gdy szaleje się pod sceną. Ale od czego jest... Waltari. Pytasz - masz.
Zespół zagrał dziewięć kawałków, w tym aż trzy nowe (Postrock, Skyline, Orleans) z zapowiadanej na przyszły rok płyty. Szykuje się ciekawy krążek. Oczywiście największe szaleństwo fanów odbyło się przy hitach - czyli przy pozostałych sześciu utworach. Dla fanów amerykańskiego haedlinera muzyka Waltari jak i osobowość Kartsy'ego mogły wydać się trochę dziwne. To dlatego, że zespół gra mieszankę death metalu, hard rocka, heavy metalu, hip hopu, industrialu, popu, progressive metalu, punka, rapu, symphonic metalu, techno i thrash metalu. To nie jest normalne. Ale jakże dobre!
Drugi polski koncert Waltari odbył się 4 października w Bielsku-Białej w klubie Rude Boy.
środa, 13 listopada 2019
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #48
Nie ma to jak zakumplować się z ważką. I właśnie o tym traktuje 48. odcinek przygód Pika i Robiego opublikowany na łamach wrześniowego numeru Łódzkie.pl / Ziemia Łódzka. Ważki są bardzo ładne i pożyteczne. A ile gatunków tego owada można spotkać na terenie Wzniesień Łódzkich - przeczytacie poniżej. Scenariusz mój, rysunki Robi Trojanowski.
Etykiety:
komiks,
pik i robi,
prasa,
scenariusz,
trojanowski,
ziemia łódzka
piątek, 8 listopada 2019
7 kadrów na 100-lecie polskiego komiksu
Przy okazji 30. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier wydarzyła się wystawa dedykowana 100-leciu polskiego komiksu. Jej kurator - Wojtek Łowicki - wymyślił, że zbuduje ją ze stu kadrów, do wybrania których zaprosi ludzi związanych z naszym krajowym komiksem. Także i mnie spotkała ta przyjemność - na ekspozycji znalazło się siedem moich wskazań pochodzących z historii obrazkowych, które z tego czy innego powodu są dla mnie istotne, zrobiły na mnie wrażenie, zapadły mi w pamięć. Zadanie było bardzo trudne, bo jak z tysięcy kadrów (a może i milionów?) wybrać właśnie tych siedem? No może trochę więcej niż siedem. Zresztą - spróbujcie sami.
A tak prezentowały się na wystawie moje kadry (wraz z uzasadnieniem ich wyboru):
3 przygody Sherlocka Bombla – Tadeusz Baranowski, wydawnictwo Interpress 1984. Strona 7, dolny prawy kadr przedstawiający Bombla pytającego przechodniów o to, skąd bierze się wiatr.
Uzasadnienie: Tadeusz Baranowski jest nie tylko moim ulubionym polskim klasykiem, ale prawdopodobnie także ulubionym krajowym twórcą historii obrazkowych w ogóle. Kadr, który wybrałem skupia wszystkie walory artystyczne Mistrza – absurdalny humor (który uwielbiam), charakterystyczną kreskę i wyraziste kolory. Dodatkowo Sherlock Bombel zaraża spokojem oraz wytrwałością w dążeniu do celu, o czym wybrany przeze mnie kadr oczywiście nie mówi, ale lektura całego zeszytu jak najbardziej.
Kwapiszon – Bohdan Butenko, zeszyt 3 - Bardzo mokra przygoda, wydanie Nasza Księgarnia, Warszawa 1977. Górny kadr ze strony 5.
Uzasadnienie: Z zapartym tchem czytałem w dzieciństwie kolejne zeszyty z przygodami Kwapiszona, a kadry z helikopterowym pościgiem zapamiętałem najbardziej. Poza tym, połączenie fotografii z rysunkiem to dość rzadko stosowany zabieg w polskim komiksie i do tej pory jestem pod urokiem tego, co zrobił Bohdan Butenko. Zapętlenie akcji zastosowane w Kwapiszonie też robi wrażenie.
Straine. Dystrykt Galicja – Bartosz Minkiewicz i Krzysztof Tkaczyk, wydanie 1 (rok 2001). Strona 17, kadr przedstawiający stację metra Alabama HalteStelle.
Uzasadnienie: Przez wiele miesięcy miałem ten kadr jako pulpit komputerowego ekranu. W 2001 roku Straine narobił sporo zamieszania w polskim „komiksowie” warstwą scenariuszową, wizualną i edytorską. Nikt tak wtedy nie robił w Polsce historii obrazkowych. Uważam, że to jeden z najważniejszych krajowych komiksów XXI wieku.
Blaki. Czwórka – Mateusz Skutnik, wyd. Centrala 2014. Strona 42, sekwencja kadrów od 4 do 7 (od momentu, gdy Blaki wchodzi z kubkiem po schodach do chwili, gdy orientuje się, że zrobił sobie kawę, ale jej nie wypił)
Uzasadnienie: Gdyby Mateusz Skutnik znał mnie trochę lepiej (bo trochę się znamy, a nawet jeśli nie trochę, to po prostu – znamy się) pewnie by wiedział, że w tej sekwencji kadrów bardzo trafnie zobrazował moją przypadłość. Zresztą – w Blakim. Czwórce takich sytuacji narysowanych jest więcej. Cenię Mateusza za ogromną pracowitość, bardzo podoba mi się styl, w jakim tworzy. Polski komiks bez jego kreski, kolorów i opowieści byłby zdecydowanie uboższy.
Plastelina – odcinek serii Krzysztofa Ostrowskiego zamieszczony w zeszycie Graficon – Zarysowane Zeszyty, zeszyt nr 4/2003. Strona 30 (odcinek przedstawia Michała Wiśniewskiego rozmawiającego z Glacą o farbowaniu włosów).
Uzasadnienie: Bardzo pasuje mi humor Plasteliny, a odcinek w farbowaniu włosów na czerwono tak mnie rozbawił, że do tej pory uśmiecham się na każde jego wspomnienie. Krzysztofa Ostrowskiego uważam za jednego z najciekawszych współczesnych polskich twórców komiksowych, mającego w sobie – mimo bycia profesjonalistą - niegasnący pierwiastek undergroundu.
Malutki Lisek i Wielki Dzik, tom 2 Najdalej – Berenika Kołomycka, wyd. Egmont 2016. Kadr ze strony 37 (cała plansza)
Uzasadnienie: Cztery kadry, czy może jednak jeden? Zastosowany tu zabieg narracyjny, tylko pokazuje, jak sprawnie autorka posługuje się językiem komiksu. A jak to jest namalowane! Berenika stworzyła znakomitą parę bohaterów i umiejętnie przeprowadza ich przez nie zawsze radosne przygody. A opowiadanie o uczuciach, zwłaszcza dla dziecięcego odbiorcy, to nie lada wyzwanie.
Powstanie Film Narodowy – Jacek Świdziński, wyd. Kultura Gniewu 2017. Strona 83, górny prawy kadr
Uzasadnienie: Skoro jeden kadr - to jeden, aczkolwiek z komiksów Jacka Świdzińskiego można byłoby ich wybrać bardzo dużo. Ten, który tu wskazałem, precyzyjnie wbija szpilę w otaczającą nas rzeczywistość. Jacek Świdziński jest znakomitym obserwatorem, ale przede wszystkim jest mistrzem w konstruowaniu opowieści. Znalazł też idealną dla swoich historii warstwę graficzną. Każdy jego album to wydarzenie!
O wystawie i trudności w wyborze kadrów pisałem w tekście, który ukazał się we wrześniowym Kalejdoskopie.
A tak prezentowały się na wystawie moje kadry (wraz z uzasadnieniem ich wyboru):
3 przygody Sherlocka Bombla – Tadeusz Baranowski, wydawnictwo Interpress 1984. Strona 7, dolny prawy kadr przedstawiający Bombla pytającego przechodniów o to, skąd bierze się wiatr.
Uzasadnienie: Tadeusz Baranowski jest nie tylko moim ulubionym polskim klasykiem, ale prawdopodobnie także ulubionym krajowym twórcą historii obrazkowych w ogóle. Kadr, który wybrałem skupia wszystkie walory artystyczne Mistrza – absurdalny humor (który uwielbiam), charakterystyczną kreskę i wyraziste kolory. Dodatkowo Sherlock Bombel zaraża spokojem oraz wytrwałością w dążeniu do celu, o czym wybrany przeze mnie kadr oczywiście nie mówi, ale lektura całego zeszytu jak najbardziej.
Kwapiszon – Bohdan Butenko, zeszyt 3 - Bardzo mokra przygoda, wydanie Nasza Księgarnia, Warszawa 1977. Górny kadr ze strony 5.
Uzasadnienie: Z zapartym tchem czytałem w dzieciństwie kolejne zeszyty z przygodami Kwapiszona, a kadry z helikopterowym pościgiem zapamiętałem najbardziej. Poza tym, połączenie fotografii z rysunkiem to dość rzadko stosowany zabieg w polskim komiksie i do tej pory jestem pod urokiem tego, co zrobił Bohdan Butenko. Zapętlenie akcji zastosowane w Kwapiszonie też robi wrażenie.
Straine. Dystrykt Galicja – Bartosz Minkiewicz i Krzysztof Tkaczyk, wydanie 1 (rok 2001). Strona 17, kadr przedstawiający stację metra Alabama HalteStelle.
Uzasadnienie: Przez wiele miesięcy miałem ten kadr jako pulpit komputerowego ekranu. W 2001 roku Straine narobił sporo zamieszania w polskim „komiksowie” warstwą scenariuszową, wizualną i edytorską. Nikt tak wtedy nie robił w Polsce historii obrazkowych. Uważam, że to jeden z najważniejszych krajowych komiksów XXI wieku.
Blaki. Czwórka – Mateusz Skutnik, wyd. Centrala 2014. Strona 42, sekwencja kadrów od 4 do 7 (od momentu, gdy Blaki wchodzi z kubkiem po schodach do chwili, gdy orientuje się, że zrobił sobie kawę, ale jej nie wypił)
Uzasadnienie: Gdyby Mateusz Skutnik znał mnie trochę lepiej (bo trochę się znamy, a nawet jeśli nie trochę, to po prostu – znamy się) pewnie by wiedział, że w tej sekwencji kadrów bardzo trafnie zobrazował moją przypadłość. Zresztą – w Blakim. Czwórce takich sytuacji narysowanych jest więcej. Cenię Mateusza za ogromną pracowitość, bardzo podoba mi się styl, w jakim tworzy. Polski komiks bez jego kreski, kolorów i opowieści byłby zdecydowanie uboższy.
Plastelina – odcinek serii Krzysztofa Ostrowskiego zamieszczony w zeszycie Graficon – Zarysowane Zeszyty, zeszyt nr 4/2003. Strona 30 (odcinek przedstawia Michała Wiśniewskiego rozmawiającego z Glacą o farbowaniu włosów).
Uzasadnienie: Bardzo pasuje mi humor Plasteliny, a odcinek w farbowaniu włosów na czerwono tak mnie rozbawił, że do tej pory uśmiecham się na każde jego wspomnienie. Krzysztofa Ostrowskiego uważam za jednego z najciekawszych współczesnych polskich twórców komiksowych, mającego w sobie – mimo bycia profesjonalistą - niegasnący pierwiastek undergroundu.
Malutki Lisek i Wielki Dzik, tom 2 Najdalej – Berenika Kołomycka, wyd. Egmont 2016. Kadr ze strony 37 (cała plansza)
Uzasadnienie: Cztery kadry, czy może jednak jeden? Zastosowany tu zabieg narracyjny, tylko pokazuje, jak sprawnie autorka posługuje się językiem komiksu. A jak to jest namalowane! Berenika stworzyła znakomitą parę bohaterów i umiejętnie przeprowadza ich przez nie zawsze radosne przygody. A opowiadanie o uczuciach, zwłaszcza dla dziecięcego odbiorcy, to nie lada wyzwanie.
Powstanie Film Narodowy – Jacek Świdziński, wyd. Kultura Gniewu 2017. Strona 83, górny prawy kadr
Uzasadnienie: Skoro jeden kadr - to jeden, aczkolwiek z komiksów Jacka Świdzińskiego można byłoby ich wybrać bardzo dużo. Ten, który tu wskazałem, precyzyjnie wbija szpilę w otaczającą nas rzeczywistość. Jacek Świdziński jest znakomitym obserwatorem, ale przede wszystkim jest mistrzem w konstruowaniu opowieści. Znalazł też idealną dla swoich historii warstwę graficzną. Każdy jego album to wydarzenie!
O wystawie i trudności w wyborze kadrów pisałem w tekście, który ukazał się we wrześniowym Kalejdoskopie.
poniedziałek, 4 listopada 2019
Felieton w Kalejdoskopie #17
We wrześniowym Kalejdoskopie ukazał się kolejny mój tekst o komiksie. Nie sposób było nie nawiązać w nim do 30. edycji Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, odbywającego się także we wrześniu. Zacząłem sentymentalnie od wspomnień z połowy lat 90., czyli czasów, gdy przyjeżdżałem ze stolicy do Łodzi na Ogólnopolskie Konwenty Twórców Komiksu. A potem przeszedłem do tegorocznego festiwalu i jednej z towarzyszących mu wystaw, do udziału w której zostałem zaproszony przez kuratora Wojtka Łowickiego. Rzecz polegała na wyborze siedmiu kadrów z polskich komiksów - kadrów istotnych dla mnie w kontekście 100-lecia polskiego komiksu. W Kalejdoskopie pokazałem dwa z moich wyborów. O pozostałych napiszę niebawem, tu na blogu.
Autorką fotografii mojej fizjonomii, która pojawia się w Kalejdoskopie, jest Katarzyna Świętochowska.
sobota, 2 listopada 2019
Pik & Robi w Ziemi Łódzkiej #47
Czy w sierpniowym numerze Łódzkie.pl / Ziemia Łódzka ukazał się komiks z Pikiem i Robim? Oczywiście! W odcinku numer 47 nasi bohaterowie wzięli udział w projekcie Kultura - Przestrzeń - Odnowa, przy okazji krzyżując plany dwóm srokom. Scenariusz jak zawsze mój, rysunki niezmiennie Robert Trojanowski.
Etykiety:
komiks,
pik i robi,
prasa,
scenariusz,
trojanowski,
ziemia łódzka
wtorek, 22 października 2019
Kultura - Przestrzeń - Odnowa
Po tradycyjnej, festiwalowej przerwie (albowiem jak co roku przyczyniłem się do zorganizowania Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi), zaczynam nadrabianie zaległości informacyjnych. A zacznę od projektu, który w tym roku współrealizowałem.
Przedsięwzięcie pod nazwą Kultura - Przestrzeń - Odnowa odbyło się między czerwcem a wrześniem. Projekt wymyślony przez Katarzynę Tośtę połączył archeologię z... komiksem oczywiście. Wzięły w nim udział dzieci z okolic Strońska i Przywozu w Łódzkiem.
Na potrzeby projektu powstał zeszyt ćwiczeń, jak zwykle świetnie narysowany przez Roberta Trojanowskiego. Ja odpowiadałem za komiksową część tej publikacji. Ponadto wspólnie z Jakubem Wiejackim poprowadziłem warsztaty komiksowe dla dzieci, a ich efektem były komiksy opowiadające o lokalnych (super)bohaterach. Przedsięwzięcie dofinansowało Narodowe Centrum Kultury, a zrealizowało Stowarzyszenie Twórców "Contur". Natomiast fotografie wykorzystane w tej informacji wykonała Katarzyna Świętochowska.
Etykiety:
info,
komiks,
scenariusz,
świętochowska,
trojanowski
Subskrybuj:
Posty (Atom)