Druga eMeFKa w tym roku jest jednocześnie sześćdziesiątą, jaką udało mi się przygotować od 2002 roku. Nie było jednak świętowania jubileuszu - prawie cały numer poświęciłem przedwcześnie zmarłemu, znakomitemu twórcy komiksów Adrianowi Madejowi. Trudno pogodzić się ze śmiercią tak utalentowanego człowieka, w dodatku kogoś znajomego. Spotykaliśmy się od czasu do czasu przy komiksowych okazjach - kiedyś o wiele częściej, ostatnio rzadziej, ale i tych okazji nie było już tyle co wcześniej. Ostatni raz rozmawialiśmy w październiku ubiegłego roku podczas otwarcia Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej. Niewiarygodna to strata dla polskiego komiksowego świata.
Dzięki za ten wpis :] Rzeczywiście prace Adriana warto było by obejrzeć w oryginalnym formacie na jakiejś wystawie etc... Trzymam kciuki za powodzenia w tych planach :)
OdpowiedzUsuń