Starczowzroczność festiwalowa (fot. Dariusz Kulesza) |
Trzask! I kolejny rok zleciał jak z bicza strzelił. W moim przypadku był to rok dwóch dość okrągłych rocznic, ale o tym później.
Tradycyjnie zacznę od tego, co na co dzień, czyli od wytężonej, żmudnej pracy w Wydziale Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej EC1 Łódź. Nie da się ukryć - bez mocnego zaangażowania nie byłoby szans na zrealizowanie wszystkich zadań, jakie zespół CKNI ma w związku z planowanym na jesień 2023 otwarciem Centrum. Pewnie się nie pomylę, jeśli napiszę, że w ubiegłym roku przez głowy wielu naszych krajowych twórców komiksu nie raz przemknęła myśl “o nie, znowu dzwoni Kasiński”. Mam nadzieję, że efekt końcowy tego zawracania głowy (nie tylko przeze mnie, ale niemal cały zespół CKNI) tak dużej liczbie autorów, wydawców, ekspertów będzie co najmniej ciekawy.
W tym samym zespole, wspartym rzeszą znakomitych współpracowników, udało się zorganizować kolejną, 33. już edycję Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier. Dziękując wszystkim za pracę i pomoc nadmienię, iż był to 25 festiwal, do którego dołożyłem swoje trzy grosze. To ta pierwsza z zapowiedzianych okrągłych rocznic, które mnie w 2022 roku dopadły. Jak co roku wziąłem udział w obradach jury wybierającego najlepszy polski album wydany między ostatnimi festiwalami - tym razem po raz pierwszy w historii tego plebiscytu przyznaliśmy dwa równorzędne pierwsze miejsca. I jak co roku - zredagowałem informator festiwalowy. Nie zredagowałem natomiast katalogu festiwalowego - w związku ze zmianą formuły konkursu towarzyszącego MFKiG zamiast antologii krótkich form pojawi się pełnometrażowy album laureatki Grand Prix.
Nie obyło się u mnie w ubiegłym roku bez różnych komiksowych aktywności. Chronologicznie wyglądało to mniej więcej tak, że w styczniu wspólnie z Magdaleną Lachman i Marcinem Bałczewskim podsumowaliśmy przemiłą rozmową poprzedni rok (2021) w polskim komiksowie. Rzecz miała miejsce w łódzkim Domu Literatury (później, jesienią, wespół z pozostałymi jurorami, oceniałem prace nadesłane na trzy konkursy zorganizowane przez DL - te o Mickiewiczu, Mackiewiczu i Konopnickiej). Także w styczniu, razem w Martą Falkowskią i Piotrem Bednarczykiem rozdzieliliśmy nagrody i wyróżnienia w konkursie komiksowym dla dzieci zorganizowanym przez Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie. A w lutym - w tym samym składzie i w tym samym Pacanowie - poprowadziliśmy warsztaty podczas 13. Festiwalu Gier i Komiksów dla Dzieci. Wiosną z przyjemnością oddałem głosy typując laureatów nagród Orient Men przyznawanych na Festiwalu Komiksowa Warszawa. Udało mi się też na ten festiwal dojechać i opowiedzieć o pewnym projekcie, nad którym pracuję (opowiedziałem także o tym przedsięwzięciu podczas MFKiG). Ale zanim o projekcie, to: w maju zagościłem w telewizorze w programie profesora Jana Miodka Słownik polsko-polski; pod koniec sierpnia podczas Światowego Dnia Publicznego Czytania Komiksów odbyłem przemiłą rozmowę z Rafałem Szłapą w murach naszego powstającego Centrum; we wrześniu tuż przed festiwalem opowiadałem o swojej pracy w Bibliotece Tuvim; a pod koniec roku wspólnie z Kasią Świętochowską poprowadziłem warsztaty przyrodnicze dla dzieci w łomżyńskich przedszkolach i szkole Fundacji Dr Otis.
A teraz już o projekcie. Albo jeszcze nie. Teraz o tekstach i publikacjach. Na zamówienie Instytutu Polskiego w Brukseli przygotowałem dwa opracowania - o Polkach tworzących komiksy oraz o aktualnej sytuacji historii obrazkowych w naszym kraju. Po dłuższej przerwie wydałem eMeFKę News (numer 55) - ukazała się na Festiwal Komiksowa Warszawa - niemal dokładnie 20 lat po wydaniu numeru pierwszego! Zrobiłem też dwie rzeczy z Robertem Trojanowskim. Nasi bohaterowie Pik i Robi pojawili się na jednej planszy w gazecie Łódź.pl zapraszając na MFKiG oraz trafili do 29. numeru zina AKT - zdobiąc okładkę oraz zajmując trzy strony w środku. Z przyjemnością napisałem kolejnych osiem tekstów do magazynu Kalejdoskop, osiągając tym samym czterdzieści publikacji od maja 2017 roku. Wspomnę też przy okazji o książkach Zrób sobie komiks i Zrób sobie komiks. Zostań superbohaterem, które wydaliśmy z Robertem w ostatnich latach. W 2022 roku suma sprzedanych egzemplarzy obydwóch tytułów przekroczyła 15 tys. egzemplarzy.
A co do anonsowanego projektu - w 2022 roku przez kilka miesięcy byłem stypendystą ministra kultury w zakresie sztuk wizualnych, co zaowocowało zebraniem materiałów do Leksykonu Komiksu Łódzkiego. Wywiązałem się z tego, co obiecałem ministrowi (mam nadzieję, bo czekam jeszcze na akceptację raportu), a teraz poszlifuję hasła, najpewniej coś dorzucę do tych zebranych (a jest już ich setka) i przy dobrych wiatrach w 2024 publikacja trafi na maszyny drukarskie.
Na sam koniec zostawiłem najważniejsze - bardzo dziękuję Ci Kasiu za wszystko! Jeśli zaś chodzi o drugi okrągły jubileusz, który dopadł mnie w ubiegłym roku, to niech w tym temacie przemówi poniższe zdjęcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz